Jeden z największych powieściopisarzy wszech czasów, Lew Tołstoj, rzekł kiedyś, że „muzyka jest stenografią uczuć”. Dla wielu osób słyszących jest ona rzeczywiście jedną z największych przyjemności w życiu, a także czymś, co uznaje się często za rzecz oczywistą.
Osoby dotknięte ubytkami słuchu różnego stopnia wiedzą, że po ich wystąpieniu słuchanie muzyki już nigdy nie jest takie samo. Odbiór muzyki jest kwestią subiektywną i indywidualną, co utrudnia jej odtworzenie za pomocą aparatu słuchowego w sposób autentyczny i naturalny. Dobra wiadomość jest taka, że słyszenie ulubionej muzyki w sposób zapamiętany sprzed ubytku słuchu jest możliwe. Najnowszy aparat słuchowy marki Phonak, który na pierwszym miejscu stawia zrozumiałość mowy i jakość dźwięku, jest wyposażony w specjalne ustawienia opracowane na podstawie badań, dzięki czemu daje efekt najbardziej zbliżony do idealnego słyszenia dźwięków muzyki.*
Stu NunneryJestem piosenkarzem. Możliwość słyszenia wielu nowych aspektów mojego głosu jest dla mnie czymś zupełnie wyjątkowym.